Grupa najmłodszych pacjentów wraz z rodzicami coraz częściej przekracza próg gabinetu podologicznego, szukając specjalistycznej porady i pomocy z problemami występującymi w obrębie stóp najmłodszych.
Jak przygotować dziecko na taką wizytę, żeby pani w fartuszku nie budziła u niego strachu? Przede wszystkim mówmy dziecku prawdę. Każda terapia przeprowadzana na stopie małego pacjenta jest bezbolesna. Nie opowiadaj dziecku o czarownicy, która je zabierze, jeśli nie będzie grzeczne.
Takie podejście jeszcze bardziej spotęguje lęk i już od samego początku dziecko będzie czuło ogromny niepokój. Kiedy trafiają do mnie bardzo małe dzieci, mama zawsze sadza je na kolanach, żeby maluch czuł się bezpiecznie.
Każdy kolejny etap zabiegu omawiam z dzieckiem oraz pokazuję na rączce, jakie będzie miało odczucia. Wychodzę z założenia, że boimy się tego, czego nie znamy, dlatego tak duży nacisk kładę na rozmowę. Ustalam również z dzieckiem sygnał „stop”. Jeżeli poczuje się niepewnie, mówi ustalony sygnał i przerywam pracę. Wystarczy chwila takiej przerwy.
Maluch ma wówczas pewność, że gdy tylko poczuje dyskomfort, ja nie zrobię nic na siłę. Po zakończonym zabiegu mały pacjent może wybrać sobie naklejkę dzielnego pacjenta. Należy nagrodzić dziecko za odwagę, współpracę i wzorową postawę podczas wizyty w gabinecie.
Naklejka w nagrodę to drobny prezent, który pozwoli zapomnieć o lęku towarzyszącym mu podczas wizyty. Każdy miły gest sprawi, że mały pacjent będzie miał dobre wspomnienia. Uśmiech na twarzy dziecka jest bezcenny i gwarantowany.